


Recently I had this chance, to shoot with my own friend…say hello to Lily 🥰 Isn’t she amazing? And it’s her first time in front of the camera! 🤩🤩🤩 I am blessed by having wonderful people surrounding me ❤️ Our meeting should have been with the poppies…but just the day before the shooting we had huge thunderstorm so everything disappeared and we had to improvise 🙈 But even without red blooming beauties we have caught joy, sensitivity and natural charm of Lily 🥰🌸🤗



Ostatnio miałam okazję focić z przyjaciółką… przywitajcie się z Lily 🥰 Czyż nie jest niesamowita? I to był jej pierwszy raz przed aparatem! 🤩🤩🤩 Czuję się błogosławiona, bo otaczają mnie wspaniali ludzie ❤️ Nasze spotkanie miało być z makami… ale dzień przed zdjęciami mieliśmy ogromną burzę, więc wszystko zniknęło i musiałyśmy improwizować 🙈 Ale nawet bez kwitnących czerwonych piękności złapałyśmy radość, wrażliwość i naturalny urok Lily 🥰🌸🤗



Check my INSTAGRAM ⬇️