Everybody heard at least once, that it is worthy to go to the Nederlands. I would not said that it’s thanks to the great, hot weather…however Netherlands have great architecture, with lovely rivers going through the centres of the cities, thousands of bridges and many beautiful, quite extravagant constractions 😉 Let’s see whether you like something here!
Myślę, że każdy słyszał chociaż raz o urokach Holandii. Nie powiedziałabym, że to dzięki gorącej pogodzie…ale ja osobiście uwielbiam Holandię za niezliczone miejsca sklejone razem, mnóstwo mostków, uliczne kawiarenki i bardzo ekstrawaganckie budowle. A Wam jak się podobają zdjęcia z Amsterdamu i Hagii? 🤩📸 Ja planuję już moment na krótki powrót do holenderskich miasteczek ❤️❤️❤️
Hey there! How are you everyone! Last days are such beautiful , that I had to make some photos during the sunrise…My goal was to show you, that Autumn time is really worthy to capture ❤ Thanks to my amazing husband I was a witness of breathtaking spectacl…Words would not describe it, so I leave you with the pictures… Hopefully I will come for the Fall shooting to some of you soon ❤
Cześć tam, daleko! 😉 Ostatnie dni w Luksemburgu są tak cudowne, że musiałam zwlec się z łóżka w weekend i porobić kilka zdjęć podczas wschodu słońca…Postanowiłam sobie, że zachęcę Was do rezerwacji sesji jesienią, mam wrażenie, że ta pora roku jest dość…lekceważona, a zupełnie niesłusznie! Dzięki mojemu kochanemu mężowi ( dziękuję Kochanie :* ) byłam świadkiem spektaklu oszałamiającego, zapierającego dech…IDEALNEGO. Słowa nie są w stanie wyrazić co czuję, więc zostawiam Wam zdjęcia. Mam nadzieję, że po tym poście zachęcę Was do jesiennych sesji! ❤
Few pictures just before the sunrise… fog was like a milk, we could not see anything in 10 meters at some point 😳 We had decided to come back home and already took the way back…but happened next….
Kilka zdjęć tuż przed wschodem słońca, już mieliśmy wracać, bo godzina była późna, a mgła była tak gęsta, że momentami nie widzieliśmy nic na odległość 10 metrów…ale to co się zadziało po paru minutach, w drodze powrotnej do domu…
Still can’t believe that I could photograph this moment. And still I miss more and more capturing these wonderful views! So…who is next for the shooting? 😁🤩😂🥰
Ciągle nie mogę uwierzyć, że dane mi było sfotografować ten wschód. I ciągle mam niedosyt! To…kto następny na sesję? 🤩😂🥰
Cześć Kochani! Dzisiaj chcę Wam pokazać drugą część mojego styczniowego wyzwania – krajobrazów 🙂 Zapewne już się zorientowaliście, że zdjęcia przedstawiają nic innego jak Luksemburg, a także jeden ( z wielu) zamków – Vianden. Zdecydowanie polecam na zwiedzanie! Dajcie znać w komentarzu na facebooku, które zdjęcia chcielibyście mi ‘zadać’ jako wyzwanie na luty: fashion czy bardziej uliczna? 😉 Udanej niedzieli! Buziaki, hann
Hi everyone! Today I want to show you next part of my first challenge – landscapes 🙂 As you probably recognize, I present you photos of Luxembourg ville and one of many castles – Vianden. Isn’t it beautiful? 🙂 Please, let me know on facebook, which challenge you choose for me: fashion or street photography? 🙂 Have a perfect sunday! xoxo, hann
No czesc! Pierwszy challenge z dwunastu zaliczony! Zmierzylam sie z pejzazami…po swojemu. Wielka Inspiracja okazala sie byc Fotografka Fal ( ! ) Rachael Talibart! ❤ … Kto by pomyslal, ze chmury sa takie hipnotyzujace. Jeszcze tylko tu napisze, ze fotografia, jest dla mnie swego rodzaju terapia. Dzieki Ci Boze, za nasze pasje. 🙂
Hello everyone! ❤ First challenge in this year – done! I had to think a little bit about landscapes. Huge, HUGE inspiration was Rachael Talibart, thank you for your great work Rachael! ❤ Who could know, that clouds can be such hipnotyzing ❤ For the end I will just write that…photography is my own therapy. My own paradise.
Moien! (Uczymy się razem, to znaczy “dzień dobry” po luksembursku – tak, taki język istnieje!) Aujurd’hui je voudrai… hahah, nie. Po francusku może kiedyś się nauczę 😉 Jak napisałam ostatnio, tak się chcę wywiązać. Kilka portretów moich pięknych dziewcząt w otoczeniu surowego (czy aby na pewno?) klimatu górskiego. Które zdjęcie jest Waszym ulubionym? Trzymajcie się ciepło i do następnego posta! xoxo, hann
Moien! ( We will learn together, it means “good morning” in luxemburgish – yes, this language really exists!) One day maybe i will learn to write in french, but for now… As i mentioned recently, i would like to share with you just few photos of my amazing sisters in cold, unfriendly mountains climat (does it really look like that for you?). Which photo is your favourite one? Take care and until next post! xoxo, hann
Dolomity, Dolomity! Niesamowite krajobrazy południowego Tyrolu! Zapowiadali na cały wyjazd deszcze, a w Maso Corto (okolice Senales) jakoś pogoda dopisała 🙂 Mimo sierpniowych letnich dni temperatura była jednak dość wymagająca, gdy wychodziło się w góry. Gdybyście chcieli kiedyś pochodzić po szczytach wyższych niż nasze Rysy, to polecam serdecznie to miejsce. Miasteczko złożone jest z samych hoteli i atrakcji turystycznych. Jest też mała kaplica, w której na niedzielną Mszę nie mieściła się olbrzymia grupa tubylców i zwiedzających…. Co do gór! Najwyższy szczyt Gravand (3251m.n.p.m.) mogłam podziwiać z okna mojej kuchni! ( i nie tylko, kilka zdjęć poniżej przedstawia jęzory lodowcowe oglądane właśnie z Gravandu…) szczęście,że na ostatnie 10minut wyszło słońce, bo droga na szczyt i większość czasu to było dosłowne bujanie w obłokach, brrr. Jeśli ktoś ma lęk wysokości – polecam mieć asekurację). Piękne były obrazy lodowcowe. 🙂
Ale, ale, żeby nie było zbyt różowo – jeśli planujecie taki wyjazd – zabierajcie czapki. Nie tylko te z daszkiem. Takie normalne też. A nawet zimowe. I rękawiczki też się przydadzą. Nie zapomnijcie o butach trekkingowych… ^_^
Która wersja wodospadu bardziej cieszy Wasze oczy? 😉 PS zdjęcie BEZ statywu… ile to się człowiek może męczyć ustawiając aparat.. na chwiejących się kamieniach… zabawy było dużo 🙂
Nie byłabym sobą, gdybym nie obfotografowała wszystkich naokoło… a, że mam śliczne siostry ❤ w następnym poście będzie więcej ich zdjęć:) Chcecie więcej widoków? ❤
Dolomites, Dolomites! What an incredible landscapes of South Tirol *_* Bad weather with rain and storms was announced for whole this trip, BUT! Mountains have their own rulls, for example fast weather’s change ^^ so in Maso Corto (nearby to valley Senales i had even sun with blue sky ❤ there is next “but” here – although conditions in the valley were good, during the expedition was very windy. VERY. 😀 If you ever would like to walk higher than our polish’s hill ( Rysy – 2499 meters above sea level), i recommend this place from whole my heart:) Maso Corto is a small village composed by spas, hotels, ski rental during the winter time, etc. There is even small beautiful chapel which could not hold huge number of natives and visitors on the sunday’s Mass… Now the mountaines! Gravand hill (3152 meters above sea level – the highest in the valley) i could admire from my kitchen’s window *_* and not only! Few photos in this post show glacial tongues viewed from Gravand! Fortunately the sun has come out for 10 last minutes, but whole way it was literal rocking in the clouds…Whether any of you have a height’s fear – i recommend to have a help, belay… but the landscape was fenomenal! Totally worthy to go 🙂 or – take the cable car (be prepare the cash ^^) . Now the most important – if you plan such a trip – take your hats off. Not only these for the sun. I mean the winter ones…Gloves can be useful also! AND DO NOT FORGET ABOUT TREKKING SHOES ❤ 😀
Next post will include photos from my sessions with my beautiful sisters. I had to eternize everyone around me. Do you want to see more mountains? 😉
Sorry for posting such irregularly, but there is moving out, starting new job, meeting new people… life in Luxembourg is really…busy. xoxo, hann
Dooobry wieczór wszystkim! Zanim wrzucę parę końskich i “ludzkich” zleceń – podzielę się czymś, co było dla mnie cudnym, ulotnym momentem, niepowtarzalnym i totalnie moim. Są tu amatorzy gór lub spania pod namiotami tudzież – pod gołym niebem? Dziś wspominkowo, wyjazd sprzed 2 lat. Powiedzmy, że beztroskie lata 😉 Ależ to był popis Nieba! Wspaniale było móc podziwiać Rezerwat Ciemnego Nieba. Spadające gwiazdy, wszystkie z pomyślanym marzeniem… piękne 🙂 Polecam każdemu przynajmniej raz spróbować! Dzięki ekipo za tamten czas ❤
Moi mili! Ogłaszam wszem i wobec – że od 2 tygodnia września będę NIEDOSTĘPNA NA CZAS NIEOKREŚLONY, nie do uchwycenia w Polsce. Kto chciałby się pisać na zdjęcia – zgłaszać się dużoooo wcześniej, najlepiej JUŻ ! ❤ xoxo, hann