Dawno się nie widzieliśmy 😉
W Luksemburgu wiosna już minęła! Nie ma już pięknych magnolii, kwitnących sadów wiśni, wisteria też opadła, całe szczęście, że moje Ukochane Meksykanki dały się namówić na kilka kadrów z Wisterią…ale sesja trwała 10 minut, potem uciekaliśmy wszyscy przed olbrzymią ulewą 😀 …Teraz jedyna nadzieja w makach, mam nadzieję, że uda mi się wykonać przynajmniej jedną sesję w tych cudnych kwiatach, o zachodzie słońca…A co u Was? Robicie jakieś zdjęcia? Macie czas na swoje pasje? Pokażcie je światu, pochwalcie się! 🙂
buziaki,
hann
Hi People, how are you? Although I have impression, that whole earth stopped, there is still a looot of work…In Luxembourg the spring has already passed away. There is no more perfect blossoming flowers of magnolia, cherries, even wisteria has gone 😦 I am such happy that Caro and Leslye agreed for few Wisteria’s photos. Now I have big hope for making photoshoot on the meadows, with sunsets, perfect light and warm temperature 😉 What about you? Do you have time for your hobbies? Are you sharing your passions with the others? 🙂
xoxo,
hann

remember: YOU ARE LIMITED ONLY BY YOUR FEARS…